Jan Suszczyński
2 minut czytania
07 Nov
07Nov

Czy wiecie, że znane wszystkim Powstanie Wielkopolskie z 27 grudnia 1918 roku nie było pierwszym takim zrywem w Wielkopolsce? 

6 listopada obchodziliśmy rocznicę wybuchu pierwszego Powstania Wielkopolskiego z roku 1806... o genezie samego wydarzenia nie będziemy się dużo rozpisywać - jak zwykle zachęcamy do własnych poszukiwań. Warto dodać, że Wielkopolanie spotykali się zawsze z podobnymi rezultatami swoich działań, gdyż pierwsze powstanie wielkopolskie (z roku 1806) jak i drugie (z roku 1918) odniosło sukces, trwale zapisując się na kartach historii naszego kraju. O wydarzeniach z 1806 roku pisał sam Mickiewicz w słynnym "Panu Tadeuszu", a Wybicki wspominał w dzisiejszym Hymnie Polski. 

Dodamy jednak, że pomiędzy wspomnianymi wydarzeniami mogło pojawić się kolejne powstanie wielkopolskie... z dużym udziałem mieszkańców z okolic Kórnika i Bnina! Pierwszym świadkiem udziału Kórniczan w niedoszłym (II w kolejności) powstaniu wielkopolskim 1846 roku jest broszura informacyjna zamieszczona w "Ilustracji Polskiej 1933". Opisuje ona zryw niepodległościowy, w którym główną rolę odegrali powstańcy z Kórnika pod dowództwem leśniczego Trąmpczyńskiego. W roku 1846 polscy działacze niepodległościowi planowali równoczesne wybuchy powstania w trzech zaborach. Spisek jednak został wykryty, a w nocy z 21 na 22 lutego 1846 roku aresztowano jego przywódców – w tym Karola Libelta i Ludwika Mierosławskiego, który miał objąć funkcję dyktatora powstania. Obaj trafili do więzienia w poznańskiej cytadeli. Mimo wcześniejszych zatrzymań, 4 marca 1846 roku w Poznaniu i jego okolicach wybuchły walki. Ważną rolę w tych wydarzeniach odegrał oddział z Kórnika, dowodzony przez leśniczego Trąmpczyńskiego. Warto dodać, że Hipolit Trąmpczyński był pierwszym Polakiem w Wielkim Księstwie Poznańskim z wyższym wykształceniem leśnym. W 1843 r. objął on stanowisko nadleśniczego w lasach kórnickich Tytusa Działyńskiego. Zgrupowanie powstańców z Kórnika i okolic, wsparte przez zrewoltowaną, ubogą ludność Poznania – sympatyzującą z ideami Mierosławskiego – miało zaatakować cytadelę poznańską, by uwolnić uwięzionych przywódców. Plan jednak nie doszedł do skutku. Władze pruskie poznały zamiary powstańców i powstrzymały ich w czasie bitwy na Moście Chwaliszewskim, zatrzymując kórnicki oddział jeszcze przed dotarciem do cytadeli. Równocześnie inne grupy zbrojne, jak oddział kosynierów Macieja Palacza, opanowały Górczyn, oczekując rozkazu do ataku na Poznań. Rozkaz nigdy nie nadszedł, a powstańcy zostali rozbrojeni przez Prusaków.  

Na drugi materiał natrafiliśmy podczas poszukiwań materiałów do projektu związanego z kulturą ludową z okolic Kórnika. Jak wielkie było nasze zaskoczenie, gdy w "odmętach Internetu" odszukaliśmy prezentowaną poniżej rycinę:

Z opisu możemy wyczytać: "WIELKOPOLSKA. Powstańcy wielkopolscy: 1) chłop z okolic Bnina z karabinem – Bauer aus der Gegend von Bnin; 2) pikinier z Kórnika – Holzschläger von Kurnik; 3) dowódca ataku na most na Warcie – Anführer der in der Nacht vom 3. Zum 4 März zum Sturm Posens eingerückten Empörer; 1848; drzew."


Wszystkie puzzle układają nam się więc w jeden obraz - oba źródła (rycina i broszura) wspominają o ataku na most i biorących w nim udział Kórniczan. Z zebranych wcześniej materiałów, wiemy, że pikinier (środkowa postać na rycinie) ubrany jest w strój ludowy występujący w okolicach Kórnika w latach 1840-1900. Strzelec z Bnina ma na sobie bardzo charakterystyczną w okolicach Bnina rogatywkę zimową. Dowódca ataku na wspomniany most to może sam leśniczy Trąmpczyński... 

Jak widać mieszkańcy z okolic Kórnika nigdy nie wstydzili się swojej tożsamości i zawsze z zapałem walczyli o swoją niepodległość. Powyższy artykuł to również piękny przykład poszukiwania lokalnej historii" i odkrywania jej na nowo.Zachęcamy zatem do "historycznej dociekliwości" i włączania się w różne oddolne inicjatywy. Każdy z Was może zrobić to już teraz, wspierając projekt Stowarzyszenia Pasjonat i Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kórnickiej Władysie, polegający na odtworzeniu obrzędowości i strojów ludowych z okolic Kórnika. Poszukujemy wszelkich informacji (zdjęcia, relacje, elementy strojów), które pomocą nam zrealizować ten ambitny cel. Każdy może dołożyć swoją "cegiełkę" do tego projektu!

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.